Kopytka z dyni z pesto z serem cheddar

Ostatnio na moim blogu pojawiają się same słodycze. Dzisiaj pokaże co zabieram z sobą do jedzenia do firmy. Dalej córeczkę karmię piersią wieć nie zdziwcie się, że tego jest dużo ( ciąglę chodzę głodna).

Składniki dla 2 osób:

300 g upieczonej dynii ( dynię pieczemy w piekarniku ok 30 minut w tem. 190-200 C)

40 g mąki pszennej

40 g mąki pełnoziarnistej

1 jajko

sól

pieprz do smaku

100 g rukoli

50 g orzeszków ziemnych

3 łyżki oliwy z oliwek

2 łyżki woda

sól piepirz 

Sposób przygotowania:

Upieczoną dynie  ubijamy tuczkiem do zimniaków, przekładmy na stolnicę dodajemy jajko przesianą mąkę i doprawiamy do smaku. Zagniatamy ciasto. Wałkujemy tworząc paski o srednicy ok 1,5 cm i kroimy na kawałki ok 2 cm. W garnku zagotować osoloną wodę, kopytka gotować partiami. Są ugotowane jak będę pływać na wierzchu. Po ugotowaniu przekładamy na sito i hartujemy zimną wodą. 

Rukolę, orzeszki ziemne, oliwę i wodę zbledndować, przpyprawić do smaku. ( Pamiętajcie że zawsze należy dodać tyle oliwy i wody aby pesto miało odpowiednią dla nas konsystencję)

Kopytka mieszamy z pesto , przekładamy do pudełeczka do pracy, dodajemy kilka płatków sera cheedar. W pracy podgrzewamy w mikrofali. Pycha